Obowiązująca od ubiegłego roku ustawa o pozasądowym rozwiązywaniu sporów konsumenckich spowodowała, że spory pomiędzy klientami a ubezpieczycielami coraz częściej kończą się ugodą – zauważa „Rzeczpospolita”.

Paweł Zagaj, zastępca Rzecznika Finansowego nadzorujący wydział polubownego rozwiązywania sporów, potwierdza, że wśród towarzystw widoczne jest coraz częstsze wykorzystywanie tej ścieżki. Istnienie zjawiska potwierdza Jacek Barszczewski, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego, który ujawnił, iż w 2017 r. do Sądu Polubownego przy KNF złożono ponad 2900 wniosków o przeprowadzenie mediacji (+60%), a w ośmiu na dziesięć przypadków mediacje kończą się zawarciem ugody.

Grzegorz Drewnowski z Avivy przypisuje wzrost liczby postępowań polubownych coraz większej otwartości klientów na zawieranie ugód. Maciej Dittmajer, radca prawny i partner w kancelarii Dittmajer i Wspólnicy, ujawnia, że od 2014 r. liczba ugód, w których jego kancelaria reprezentowała ubezpieczycieli, rosła o 20% r/r. Z kolei Mariusz Gawrychowski, rzecznik Grupy Europa, podaje, iż w ub.r. w spółce majątkowej liczba spraw rozstrzygniętych polubownie wzrosła ponad trzykrotnie w porównaniu z 2016 r., a w życiowej – ponad dwukrotnie. Według Piotra Skalskiegoz Allianz do ugody najczęściej dochodzi w sporach o wysokość odszkodowania lub zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela. „Rz” wskazuje, że częstsze ugody to skutek wejścia w życie nowej ustawy o pozasądowym rozwiązywaniu sporów konsumenckich. Paweł Zagaj podkreśla, że w wielu towarzystwach stworzono specjalne komórki zajmujące się polubownym rozstrzyganiem sporów.