Po opublikowaniu przez Stowarzyszenie Ubezpieczycieli Brytyjskich (ABI) raportu o stawkach składek w ubezpieczeniach komunikacyjnych za I kwartał 2019 r. Yasha Kuruvilla, analityk z GlobalData, skomentował obserwowany w tym okresie spadek.

Z danych ABI wynika, że składki komunikacyjne obniżyły się o 15 funtów kw./kw., co oznacza największy spadek od I kwartału 2013 r. Obniżka składek jest prawdopodobnie związana z ustawą o odpowiedzialności cywilnej, której celem jest redukcja kosztów odszkodowań za urazy ciała, w szczególności kręgosłupa szyjnego. Jest jednak zbyt wcześnie, aby w pełni ocenić wielkość wpływu ustawy, jako że wysokość składek jest zależna od wielu innych czynników. Optymizmem napawa to, że staje się faktem obiecane przez ubezpieczycieli przekazanie wynikających z ustawy oszczędności konsumentom. Niemniej jednak kierowcy powinni zachować ostrożność i nie pozwalać sobie rozbudzać nadziei, jako że składki komunikacyjne mogą z powrotem wzrosnąć, zwłaszcza wskutek zwiększenia się w ostatnich miesiącach częstotliwości kradzieży bezkluczykowych, która według ABI w 2018 r. wzrosła o 12% r/r. Koszt tego typu roszczeń również znacznie wzrósł w tym samym okresie, mianowicie o 29%, co grozi ponowną podwyżką składek. Jeśli połączyć wzrost liczby kradzieży samochodów i niestabilność brytyjskiego funta – wpływającą na koszta napraw, jako że części są często importowane – kierowcy powinni być ostrożni i nie cieszyć się pochopnie. Na szczęście wzrost kosztów roszczeń nie przeważa nad korzyściami wynikającymi z ustawy o odpowiedzialności cywilnej i ubezpieczeni będą nadal cieszyć się obniżonymi składkami przez cały 2019 r.